Jak Wytresować Smoka Wiki
Advertisement
Jak Wytresować Smoka Wiki

Przepraszam was ale muszę wszystko od nowa napisać. To przez te błędy i słowa,które same się przestawiają... Tyle pisania...na marne!!! Wszystko od nowa trzeba zacząć,szkoda ;(

Kilka informacji:

-Czkawka i reszta mają po 17 lat.

-Jest Olivia Vortui.

-Hiccstrid nie będzie!!

-Olivia nie jest pół-smokiem,ale nadal rozumie mowę smoków.

-Czkawka ma nogę,a Szczerb lotkę.

-Możliwe że będą nowe rasy smoków i nowe postacie.

-Akcja toczy się w świecie wikingów.

-Czy Czkawka i Olivia będą razem? Dowiecie się w swoim czasie ;3

Reszte dowiecie się w rozdziałach...planuje jakoś tak z 40 rozdziałów,no ale nie wiadomo... Jak coś to przepraszam za błędy itd i za pisanie podobnego opowiadania do czyjegoś...    Pozdrawiam ~Olivia :3

Rozdział 1[]

Olivia:

Berk...piękne widoki i domy. Thorze jak dobrze wrócić do domu! Dokładnie dwa lata nie było mnie na Berk...musiałam wypłynąć na wyspę Ciemności. Po co? Tata chciał mnie wydać za mąż...No ale jak widać nie udało mu się.Jestem Olivia Vortui. Mam 17 lat i pół. Na wyspie Ciemności brakowało mi czegoś... raczej kogoś. Czkawki! Dlaczego? Zbliżyłam się do niego,BARDZO! No ale jak to bywa musiałam wypłynąć. No i jesteśmy w Berk... przyjaciele już czekają!

-Olivia!-krzyknęła czarnowłosa dziewczyna... jest to Heathera. Wyszliśmy z łódki i oczywiście nie ominęły mnie przytulasy xD

-Moja My'lady wróciła!-krzyknął Sączysmark. Już chciał mnie pocałować gdy nagle...

-Zbliż się jeszcze odrobinkę, a pożałujesz-powiedziałam.

-Nic się nie zmieniłaś-stwierdziła Astrid-No ale z wyglądu...bardzo.

-A co mam powiedzieć o was?-zapytałam. Wszyscy się uśmiechnęli. Zaprowadzili mnie i rodziców do twierdzy. Tam już czekał Stoick,Valka i... Czkawka!

-Ale on przystojny! Olivia ogarnij się,nie marz!-pomyślałam.

-Witam spowrotem na Berk-powiedział uroczyście Stoick.

-Thorze! Olivia,jak ty żeś wyrosła-zawołała Valka ściskając mnie...mocno. Czkawka przyglądał mi się ciekawsko. Poczułam podmuch wiatru nad sobą. Tak dokładnie to nie był wiatr tylko oddech Szczerbatej Mordki.

-Hej Szczerbuś-przywitałam smoka gładząc delikatnie po pyszczku.

-Wraa (Cześć)-odpowiedział-Rrrr wraa Reee (Gdzie jest Luna)?-zapytał.

-Na dworze-odpowiedziałam. Smok czarny jak noc uniósł skrzydła,zamachał nimi kilka razy i wyleciał.

-I tyle go widziano xD-powiedziałam.

-No to czóż... zaczynamy imprezę-stwierdził Stoick.

-Impreza!-krzyknął Mieczyk. No i jak to się mówi... zaczęła się balanga.

-Psyt-szepnęła Heathera-Zaśpiewaj coś.

-Dobry pomysł-poparła ją Szpadka.

-Muszę?-zapytałam z grymasem na twarzy.

-Musisz-odpowiedział Sączysmark. Westchnęłam z rezygnacją i weszłam na scene. Co by im tu zaśpiewać??? Może...

CDN... Co zaśpiewa Olivia? Propozycje miło widziane.... przepraszam za błędy.   Pozdrawiam~Olivia :3

Advertisement